Widzieć papieża: zostanie Ci wybaczony jakiś błąd albo fałszywy krok i dzięki temu unikniesz niekorzystnych konsekwencji tegoż.
Rozmawiać z nim: zgodne i spokojne życie.
Papież zmartwiony, przygnębiony: nie będziesz sam w swoim smutku.
Chory papież: pokonasz chorobę.
Sennik Papież – interpretacja snu w sennik.biz
śniło mi się że szedłem po lesie i nagle patrze „Jan Paweł ” podszedłem do niego i zacząłem z nim rozmawiać”jak sobie przypomnę to więcej napisze……
miałam tak autentyczny sen że gdy się budziłam nie mogłam uwierzyć że to tylko mi się śniło… widziałam w nim Benedykta XVI który ze mną rozmawiał nie pamiętam o czym ale było to tak jakbym rozmawiała z kimś bliskim siedział na jakimś wielkim fotelu w wielkim pokoju w którym było oprócz mnie kilkanaście osób na ścianie znajdowała sie wielka plazma w której leciala transmisja jakiegoś wydarzenia społecznego ponadto wiem że jak wychodziło sie z pokoju na zewnatrz automatycznie znajdowaliśmy sie przed ołtarzem do nabożeństwa taki jaki przygotowuje sie w plenerze dla papieża…
witam mi sie snilo z piatku na sobote tzn 28.12-29.12 ze bylam u papieza w domu wygladem przypominal Benedykta 16 a glos przypominal Jana Pawła 2 ze z nim rozmawialam po polsku i prosilam go zeby mi podbil zgode na jakis wyjzad na rekolekcje i o rade ale nie bardzo chcial ze mna rozmawiac na ten temat… co to moze oznaczac?
jak sie obudzilam to pozniej sie dowiedzialm ze arcybiskup zmarl i zaraz mi sie ten przypomnial.. czy to ma jakis zwiazek z tym snem??
śnił mi się Papież, Jan Paweł ll . Byłam gdzieś na jakimś festynie , czy może to była pielgrzymka, w każdym razie, było dużo ludzi , i panował chaos . Nagle za jakimiś barierami zobaczyłam papieża, nie chciałam do niego podejść , ale on na mnie wskazał, i przyszłam, chwycił moja dłoń a ja popatrzyłam sie na niego i miałam wrażenie że wszystko o mnie wie. . ze łzami w oczach puścił mi dłoń i pobłogosławil mnie. .
ten sen był bardzo realny , jednak trochę mnie zaniepokoił, dziwne to wszystko było dużo.
a mi sie snil Franciszek wczoraj :). Tak jakbym do niego przemawiala, a on stal w oddali i sie patrzyl na mnie :)
Miałem sen w którym będąc na jakims ulicznym festynie zobaczyłem papieża JP2. Papież stał troche wyżej niż ja,za jakimiś barierkami i pochylając sie nademną wręczył mi coś jakby złoty nóż z jakimś oczkiem (symbolem) po środku i powiedział że to jest warte 70 mln.peset. Co taki sen może znaczyć ?.
Śnił mi się papież Franciszek.A dokładnie byłam z kuzynem w Rzymie to chyba była jakaś wycieczka, ale chodziliśmy po tych błoniach papieskich wszyscy. Oczywiście mieliśmy jakieś tłumacza, bo papież mówił po hiszpańsku. Jakoś nagle pojawił się właśnie papież na początku wszyscy słuchaliśmy tłumacza, a potem jak to w sanach byłam w jakimś pomieszczeniu z kuzynem i z papieżem sami i zaczął liczyć do nas po niemiecku nie mogłam się przełamać chodziarz wiedziałam, że umiem trochę mówić po niemiecku. Zadał mi jakieś pytanie z wiązane z kościołem, Odpowiedziałam mu po niemiecku trochę kurczowo trzymając się angielskiego. Potem zapytałam czy możemy sobie zrobić zdjęcie razem. Zaczęłam szukać po kieszeniach telefonu, ale nie mogłam znaleźć wtedy papież wyciągnął swój bardzo stary i zniszczony i zrobiliśmy sobie kilka zdjęć wtedy ktoś przyszedł po papieża. A ja z tej ekscytacji obudziłam się i pobiegłam powiedzieć tacie, że miałam otóż taki sen. W kuchni poszłam po tymbarka, a na zakrętce był napis : O której wstałeś? Fajny sen w końcu super by było mieć zdjęcie z papieżem ;)))))
dzisiaj w nocy snił mi się Jan Paweł II staliśmy razem na balkonie i przechodnie zwracali na nas uwagę usmiechajac się oraz machając do nas…..
Mi się dzisiaj śnił Jan Paweł II na wózku inwalidzkim. Opiekowałam się z nim, chodziłam z nim na spacery. On oczywiście na wózku a ja obok niego. Po jakimś czasie on umarł. Potem na miejscu Jana Pawła II usiadł Franciszek. Po jakimś tam czasie Franciszek umarł… Pojawił się jakiś inny pan , starszy, z okularami… Płakałam w tym śnie… Strasznie ale to strasznie byłam smutna bo umarli wszyscy… A ja się bardzo do nich przylepiłam :/ I do teraz mi smutno… W realu. Co to może oznaczac?
Jakiś czas temu śnił mi się Jan Paweł II byłam z rodzicami we Wrocławiu i mieszkał tam Jan Paweł II , było tam dużo ludzi po krótkiej jego przemowie pobiegł z małymi dziecmi na czworaka do swojego małego mieszkanka my również poszliśmy patrząc na biegnące dzieci i papieża mieszkanie było mąłe była tam tylko jadalnia połączona z kuchnią i taki błyszczący łuk w ścianie, w jadalni było okno wychodzące na Wrocław, kiedy ludzie zjedli i porozmawiali wyszli, a na ich miejsce usiedli jacyś księżą czy coś takiego byli ubrani na biało tak jak papież, przez cały czas miałam na czole coś takiego jak opaska ze złotym napisem który brzmiał jakoś tak : ,, Nadchodzi mój dzień” wcześniej tą opaskę miał papież ale mi ją dał i powiedział żebym założyła, papież wiedział , że to ostatni dzień jego życia i oto też chodziło w tym napisie, ale miał umrzec we śnie, kiedy wszyscy wyszli zostałam tylko ja, papież i rodzice, wtedy słońce zachodziło za budynkami ze spiczastymi dachami, jednak papież przez cały czas był szczęśliwy, papież powiedział nam, że to ostatni dzień jego życia i powiedział, że spotkamy się kiedyś w Niebie dał tej opaski, jak myślicie co to mogło znaczyc? mi jeszcze tik taki o smaku owoców leśnych i wyszłam za rodzicami poszłam na czterech łapach jak pies lub koń i sen się skończył, ale nie zdjęłam chyba tej opaski, jak myślicie co to mogło znaczyc?
Mi się właśnie przyśnił papież Jan Paweł 2… Byliśmy na mszy, wyglądała jak każda, którą prowadził… Stałam w kolejce do niego, aż w końcu przyszła pora na mnie… Rozmawiałam z nim, był uśmiechnięty, dał mi różaniec… Z tego szczęścia że go widzę i rozmawiałam się popłakałam… Przytulil mnie z uśmiechem, a ja jego… :)